Język angielski miałem opanowany do perfekcji i dlatego ze znalezieniem pracy swoich marzeń nie miałem żadnych problemów. Ba, to ja wybierałem dla kogo chcę pracować i dyktowałem warunki finansowe. Ostatecznie otworzyłem własną działalność.

Duże zlecenie dla nowego biura tłumaczeń

biuro tłumaczeń angielskiNa biuro tłumaczeń angielski zdecydowałem się zaraz po tym jak znajomy miał dla mnie klienta. Potrzebował on tylko tłumacza z odpowiednimi kwalifikacjami. Nie prowadząc działalności nie mogłem podjąć się tego zlecenia, ponieważ nawet nie byłbym w stanie wystawić temu człowiekowi faktury a taką chciał. Kiedy już otworzyłem swoje biuro to ten klient pojawił się u mnie jako pierwszy. Dopiero jak pokazał mi dokumenty i wyjaśnił wszystko bardzo dokładnie to zdałem sobie sprawę jak ogromne to było zlecenie. Jego wykonanie pozwoliłoby mi ustawić się finansowo na kolejnych kilka miesięcy. Po dłuższej rozmowie i dość intensywnych negocjacjach doszliśmy do porozumienia i spisaliśmy umowę współpracy. Dostałem dwa miesiące czasu na przetłumaczenie wszystkich dokumentów, ale nie miałem innych klientów i wiedziałem, że wywiążę się z tej umowy o wiele wcześniej. Moje biuro tłumaczeń dopiero co pojawiło się na rynku i musiałem zapracować na zaufanie potencjalnych klientów. Człowiek, który się do mnie zgłosił był bardzo wpływową osobą i wiedziałem, że jego opinia na temat mojego biura tłumaczeń będzie miała znaczący wpływ na dalszy rozwój mojej kariery zawodowej. To było dla mnie bardzo ważne.

Udało mi się doskonale wykonać pierwsze zlecenie i od tego czasu nie narzekałem na brak zajęcia. Miałem sporo dokumentów do przetłumaczenia i wszystko robiłem bardzo profesjonalnie. W końcu byłem w tym najlepszy co potwierdził nie jeden klient, który się do mnie zgłosił.