W zeszłym tygodniu musiałam się wybrać na wesele mojej najlepszej przyjaciółki. Dodatkowo byłam świadkiem na jej ślubie, więc nie mogłam jej odmówić. A jak wiadomo do takiego wesela trzeba się odpowiednio przygotować. Mnie czekała wizyta u fryzjera i kosmetyczki. Najciekawiej było u kosmetyczki, tam spędziłam więcej czasu niż u fryzjera. A le chyba przez to, że robiłam sobie paznokcie hybrydowe.
Czasochłonne robienie paznokci hybrydowych
Po wyjściu od fryzjera od razu udałam się do kosmetyczki po to aby mnie umalowała odpowiednio, tak by makijaż utrzymał się jak najdłużej i wyglądał przez cały wieczór tak jakbym dopiero co go zrobiła. Potem kosmetyczka zajęła się moimi paznokciami, zarówno u stóp, jak i u rąk. Miałam buty, które odsłaniały moje palce, więc tam też musiał mieć pomalowane paznokcie. Kosmetyczka doradziła mi, abym zdecydowała się na lakier hybrydowy. Będzie się on utrzymywał bardzo długo. Nawet już po weselu będę go miała przez jakiś czas. Dlatego właśnie się zdecydowałam na taki lakier. Wybrałam dodatkowo stonowany kolor, bym później mogła go nosić na co dzień. Kosmetyczka miała u siebie duży zestaw do paznokci hybrydowych z lampą. Najpierw kosmetyczka przygotowywała moje paznokcie. Potem ładnie obcięła mi paznokcie. A następnie położyła lakier hybrydowy, który trzeba było utwardzić. W tym celu użyła specjalnej lampy, która wytwarzała ciepło. Tak paznokcie pod tą lampą trzymałam niezbyt długo. To było takie miłe uczucie. Po utwardzeniu lampą, moje paznokcie były już gotowe. I nic nie był w stanie usunąć go z moich paznokci. Jeśli będę chciał usunąć ten lakier hybrydowy, to nic nie stoi na przeszkodzie bym zrobiła to sama.
Uważam, że teraz malowanie paznokci lakierem hybrydowym jest modne. Najlepiej zrobić to u kosmetyczki, która zna się na tym i doskonale zrobi nam taki zabieg. Dodatkowo ma ona taką specjalną lampę, która utwardza cały położony lakier na paznokciach, przez co trzyma się on znacznie dłużej.